31 stycznia 2010

Elektryczny rower 500W (2007)

Druga odsłona roweru elektrycznego.
Zmierzone prędkości maksymalne (w normalnych warunkach drogowych, waga kierowcy około 80 kg): I bieg: 22km/h, na biegu tym pojazd dysponuje sporą mocą, rozpędza się w 3 sek. od 0 do 22km/h, II bieg: 34km/h (na tym biegu jeżdżę najczęściej, ponieważ przekładnia wprowadza minimalne straty), III bieg: 43km/h.

Przyspieszenie od 0 do 40km/h wynosi obecnie około 15 sek (na dole postu krótki film z jazdy).
Zastosowałem silnik prądu stałego o mocy 450W i napięciu 36V. Jest wyraźnie mocniejszy i nie przegrzewa się, jak to miało miejsce przy korzystaniu z silników 350W 36V oraz 250W 24V.
Foto zespołu napędowego:

dane silnika:
UNITE MOTOR MY1020

36V DC
450W
16A
2150RPM
Dodatkowe chłodzenie silnika nie jest konieczne. Moc 450W pozwala na utrzymanie stałej prędkości na poziomie 40km/h.

Słabsze silniki są odpowiednie do napędu roweru, ale pozwalają na uzyskanie prędkości użytkowej poniżej 30 km/h (sprawdzone przeze mnie w praktyce).

Teraz nieco więcej szczegółów konstrukcyjnych.
Rolę "skrzyni biegów" i sprzęgła pełni piasta 3-biegowa SACHS. Silnik napędza piastę 3-biegową poprzez przekładnię łańcuchową.
Do obudowy piasty przykręciłem zębatkę rowerową 24z.
Dużym wyzwaniem było przymocowanie zębatki do tylnego koła.
Początkowo przykręciłem zębatkę 32z wyciętą z chińskiej prawej korby ze względu na niski koszt korby.
Szybko okazało się, że ta zębatka jest marnej jakości, dlatego zdecydowałem się przykręcić do niej dużo lepszą zębatkę 36z.
Udało się bardzo dobrze zminimalizować niedokładność zamocowania poprzez odpowiednie ustawienie zębatki 36z względem zamocowanej już zębatki 32z.
Silnik i inne elementy napędu przymocowane są do profili stalowych 2cm x 2cm przyspawanych do tylnej części ramy roweru.
Bardzo ważnym elementem układu napędowego jest napinacz łańcucha. Rolka napinacza posiada łożyska kulkowe.
Napinacz powoduje, że łańcuch cały czas jest jednakowo napięty wykluczając niebezpieczeństwo zeskakiwania łańcucha z zębatek, i poprawia niezawodność układu napędowego.
Pozostałe modyfikacje dotyczyły m.in. instalacji elektrycznej.

Poprawiłem też mocowanie dolnego akumulatora, kierunkowskazów i zmieniłem lokalizację obudowy z podzespołami elektronicznymi.
Wbudowałem na stałe ładowarkę akumulatorów. Aby naładować akumulatory wystarczy podłączyć przewód do sieci. Ładowarka jest chłodzona małym wentylatorem.
Przełączniki kierunkowskazów, świateł, klaksonu i sterowania prędkościomierzem wbudowałem do niewielkiej obudowy z tworzywa,
którą przykręciłem do lewej klamki hamulcowej. Wszystkie przełączniki pracują bardzo dobrze i umożliwiają przełączanie odbiorników bez odrywania dłoni od kierownicy.
Lewa rączka pochodząca od chińskiego skutera elektrycznego często się psuła więc z niej zrezygnowałem.

Podsumowując stwierdzam, że jest to bardzo udana konstrukcja.
Niestety dużą wadą tej konstrukcji jest dość spora waga i wysoko położony środek ciężkości.
Daje się to zauważyć podczas prowadzenia roweru, ale nie przeszkadza w czasie jazdy.
Po klku miesiącach dokonałem przebudowy napędu, polegającej na wymianie i lepszym zamocowaniu zębatek. Niestety, układ napędowy po tej naprawie uległ poważnej awarii (deformacja kół łańcuchowych po spadnięciu łańcucha).
Film z jazdy testowej:

I krótka prezentacja działania napędu:


Na koniec kilka zdjęć:
      

1 komentarz:

  1. Witam. Fajna konstrukcja. Mam pytanie. Czy jest możliwość dowiedzieć się jaki jest prąd silnika na biegu jałowym? Chodzi mi o silnik 36V 500W. Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam. Janek S.

    OdpowiedzUsuń